Gazeta.pl > Kraj >  Raporty >  Prezydent Kaczyński

A A A Poleć znajomemu     Wydrukuj RSS Kraj - Gazeta.pl

Niech sobie głowa państwa głowy tym nie zawraca - komentarz Rafała Zakrzewskiego

Rafał Zakrzewski
2006-07-05, ostatnia aktualizacja 2006-07-05 00:00

Wulgarny artykuł o naszym prezydencie zamieszczony na kolumnie satyrycznej niszowej niemieckiej gazety "tageszeitung" wywołał reakcję łańcuchową. Premier, minister spraw zagranicznych, Kancelaria Prezydenta - wszyscy domagają się od niemieckich polityków przeprosin i słów potępienia.

ZOBACZ TAKŻE
"Nigdy do tej pory, nawet jak atakowany był Saddam Husajn i prezydent Łukaszenko, nie mieliśmy do czynienia z tej skali atakiem i językiem. Brak reakcji czołowych polityków niemieckich jest też niepokojącym zjawiskiem" - mówi szefowa MSZ.

Jeśli tego łańcucha nie przerwiemy, grozi nam wybuch atomowy, który ośmieszy polską politykę zagraniczną. Bo nie można dziś w Europie tak reagować na nieśmieszny artykuł satyryczny bez narażenia się na śmieszność. Zwłaszcza że strona niemiecka z dyplomatycznym spokojem przyjęła odwołanie poniedziałkowego szczytu weimarskiego z powodu choroby prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Rozumiejąc po ludzku oburzenie na publikację "tageszeitung", namawiam głowę państwa i wszystkich, którzy kształtują naszą politykę zagraniczną, do tego, by nie poświęcali tyle energii na walkę z głupim artykułem. Do takich utarczek głowa państwa nie powinna się zniżać.

ŹRÓDŁO:


Źródło: Gazeta Wyborcza